wtorek, 28 czerwca 2011

wakacje ale nie dla wszystkich

nastał czas wakacji, milusińscy mają free time, no chyba, że wyczekują na wyniki matur lub egzaminów gimnazjalnych. To jest dramat - a może dylemat - dostanę się na studia czy do liceum - tego wymarzonego czy może będzie rozaczarowanie? Dlaczego o tym piszę? A no akurat córka i sąsiadka mają ten czas rozterek. Jutro sądny dzień, wszystko będzie jasne albo jeszcze bardziej zagmatwane. Chociaż jak mówią nawet zła informacja jest lepsza od niepewności. Bo można zacząć realizować plan awaryjny.
A od piątku Copa America i człowiek odpocznie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz